W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia w 2013 roku w Hampi spotkaliśmy taką rytualną procesję. Dzisiaj 25 grudnia 2016 roku wszystkim którzy trafiają na naszego Bloga życzymy wielu ciekawym podróży...

Czerwony Fort, Jeżeli na ziemi był raj, to tutaj – głosi przysłowie! W pobliżu głównego dworca kolejowego w Delhi, znajduje się wpisany na listę światowego dziedzictwa Czerwony Fort (Lal Qila). W zasadzie to ufortyfikowany pałac z XVII wieku Szacha Dżahana z dynastii Mogołów. Nazwa kompleksu Czerwonego Fortu pochodzi od koloru piaskowca, którego użyto do budowli fortecznych i 2.5 kilometrowego muru. Całość zaprojektowano z wielkim rozmachem i kunsztem. Przez wieki, dużo użytych do ozdób kosztowności takich jak: złoto, srebro czy inne klejnoty – zniknęło. Czerwony Fort budowano przez dziesięć lat od 1638 do 1648. W ubiegłym wieku do 1947 roku była tu kwatera armii Brytyjczyków, a potem stacjonowały wojska indyjskie. Dla Hindusów Czerwony Fort jest głównym symbolem uzyskania niepodległości. Od 2003 roku stał się najpopularniejszym obiektem turystycznym w Delhi.  Przybywają tu miliony turystów z całego świata. Na zwiedzanie trzeba przeznaczyć jeden lub dwa dni. Wie...

W Indiach zaskakują kontrasty. Luksus styka się z nędzą, połysk z centymetrowym kurzem. Dziecko bogate obdarowuje biedne. Kolory przytłaczają nędzę. Nędza dominuje nad kolorem. Średniowieczna ulica za rogiem staje się XXI-wieczną promenadą, łączy je optymizm i duchowość. Nad slumsami podchodzi do lądowania Boeing 747 i.t.d.  Jedni z nas mówią: to nie są moje klimaty, inni tam bez przerwy jadą. Obie grupy jednak chętnie oglądają przedstawianą przez nas hinduską codzienność!                                           Hotel Taj Mahal w Bombaju                                                                                  Nie omal za rogiem inny hotel   ...

W poście grudniowym z 2013 roku wspomnieliśmy w kilku zdaniach, naszą wizytę w bombajskich slumsach. Po trzech latach pokazujemy stamtąd ponad dwadzieścia zdjęć. Można zobaczyć na nich, jak żyją tam ludzie, jaką mają nieprawdopodobną zaradność życiową i determinację przetrwania. Będąc wśród nich nie czuliśmy żadnego zagrożenia. Wszyscy się do nas uśmiechali. Robiono sobie z nami zdjęcia i my też fotografowaliśmy ich świat. Nikt w slumsach nie żąda socjalnego wsparcia, bo go tam nie ma. Nikt nie skarży się na zły los. Hindusi wierzą w reinkarnację, w to, że po śmierci wcielą się w nowy lepszy byt fizyczny. I to im daje zgodę na obecny ciężki los. Codziennie w niewyobrażalnych dla Europejczyka warunkach, mieszkańcy slumsów walczą o przetrwanie. Panuje tam niesamowity ścisk. Na obszarze 1 mili kwadratowej żyje ponad milion mieszkańców. To właśnie tu kręcono film pt. „Slumdog” (Pies ze slumsów).  Nasz młody  taksówkarz. przyjechał do Bombaju ze wsi. Miał nadzieję dzięki ...